FACEBOOK...
MENU...
Małopolska Pamięta

Małopolska Pamięta (LO im. S.Konarskiego w Oświęcimiu). Uczniowie byli pod opieką: Jolanty Bąk i ks. Macieja Dąbrowskiego.

Co zapamiętam z wizyty w Auschwitz?

Nina (17 lat): Wszystkie skłócone narody, przeciwnicy polityczni, zanim pomyślą o eskalacji nienawiści powinni odwiedzić Auschwitz. Każdy człowiek powinien znaleźć w sobie na tyle odwagi, aby się zatrzymać i pomyśleć o tym, co należy zrobić, żeby nigdy więcej nie doszło do podobnej sytuacji. W pamięci na długo pozostaną mi zdjęcia więźniów zaraz po wyzwoleniu oraz zgromadzone ich osobiste rzeczy i podpisane walizki.

Julia (17 lat): Dzięki temu projektowi zdałam sobie sprawę z tego, jak ludzie potrafią być okrutni. Jak dla swoich celów ranią i zabijają drugiego człowieka. Poznałam jednak również historie podnoszące na duchu, przywracające wiarę w drugiego człowieka, np. postawa premiera Nowej Zelandii wobec grupy polskich uchodźców.
Cały ten projekt dał mi motywację do codziennego próbowania, starania się być lepszym człowiekiem, swoim świadectwem dawać przykład i szerzyć dobro.

Gosia (17 lat): To, co działo się na terenie KL Auschwitz, wydarzenia dotyczące mojej bliskiej rodziny głęboko zakorzeniły się w mojej świadomości (…). Ważne było dla mnie ukazanie uchodźców jako ludzi takich jak my. Aby moi znajomi przeciwni przyjmowaniu uchodźców mogli postawić się w ich sytuacji, zrozumieć, że nie tak dawno ich przodkowie byli tą drugą stroną. Myślę, że dostałam niesamowity impuls do zastanowienia się nad podziałami na tle obecnych konfliktów politycznych w naszym kraju.

Wiktoria (17 lat: Zapamiętam ilu ludzi zginęło przez jednego człowieka. Przez jego słowa o tym, że istnieją ludzi lub rasa, która światu nie jest potrzebna lub jest zagrożeniem dla innych. Zapamiętam słowa dr Bartuś o tym, że jeśli człowieka, który mordował lub popełnił inne zbrodnie przestaniemy traktować jako człowieka to sami przestaniemy cechować się człowieczeństwem. Zapamiętam wykład o ludobójstwie w Rwandzie (…).

Maksymilian (17 lat): Zapamiętam do czego może doprowadzić ludzka nienawiść, pych i chciwość. Zapamiętam też, że propaganda jest najniebezpieczniejszym środkiem służącym do wzniecania wojen i ludobójstw. Czasem jest skuteczniejsza niż konkretna broń i powoduje o wiele większe straty. Ten program na pewno nauczył mnie pokory i szacunku do wszystkich, niezależnie kim są i jaką wiarę wyznają.

Marta (17 lat): Zapamiętam tragedię ludzi prześladowanych i skazanych niewinnie na wyrok śmierci. Za każdym razem, kiedy zastanawiam się nad skalą ofiar II wojny światowej popadam w przerażenie. Zdałam sobie sprawę, jak ważna jest nauka historii, by w przyszłości uniknąć takiego terroru. Nie wiedziałam wcześniej, że propaganda może mieć taka siłę. Nauczyłam się, jak ważne jest rozważne korzystanie z przekazywanych nam informacji.

Elżbieta (16 lat): Po udziale w projekcie doceniłam to, jak wiele dla nas zrobili nasi przodkowie. Dzięki nim mogę żyć w wolnym i szczęśliwym kraju. Był to czas refleksji i przemyśleń na temat egzystencji. Mam nadzieję, że my Polacy i cały współczesny świat wyciągniemy z tamtych trudnych doświadczeń ważną naukę i historia koła nie zatoczy.

Klaudia (17 lat): Dzięki projektowi zaczęłam doceniać to, co mam; że żyję i jestem zdrowym i wolnym człowiekiem. Obyśmy nigdy nie musieli doświadczać tego, co przeżyli ludzie w Auschwitz. Zawsze będę mieć ogromny szacunek do tego miejsca i ludzi, którzy tam zginęli.

Jakub (17 lat): Najważniejszą refleksją wyniesioną z pobytu w KL Auschwitz jest dla mnie troska o poszanowanie godności drugiego człowieka, która tam stała się kwestią nieważną, nieliczącą się. Każdy z nas musi czuwać, aby piekło Auschwitz nigdy więcej się nie pojawiło na tej ziemi, bo przecież to „ludzie ludziom zgotowali ten los”.

Seweryn (17 lat): Zapamiętam historie pojedynczych więźniów, opowiedziane nam przez przewodnika w ciekawy i wzruszający sposób. W moim sercu pozostaną fotografie twarzy i sylwetek ludzi będących w obozie. Przed udziałem w projekcie nie wiedziałem o tak wielu sposobach manipulacji człowiekiem (…). Propaganda w czasach II wojny oddziaływała bardzo mocno na jednostki. Zastanawiam się: gdzie było człowieczeństwo sprawców Auschwitz?

Martyna (17 lat): Ludzie mordują się wzajemnie mimo tego, że mamy już XXI wiek i takie działania wydają się nieprawdopodobne. Zmanipulowane przez władze jednostki posuwają się do najgorszych zbrodni, a później często sami są ofiarami. Takie rzeczy (…), nie powinny mieć miejsca.

Aleksander (17 lat): Zapamiętam ogrom ludzkiego cierpienia, historie pojedynczych osób. Nie byłem w stanie uwierzyć, że ludzie byli zdolni do takich czynów w Auschwitz.

Klaudia (17 lat): Najbardziej zapadło mi w pamięć to, jak byli traktowani więźniowie i w jakich warunkach żyli. Podziwiam ich wielką wolę przetrwania(…). Nikt nie powinien mieć prawa do obierania życia drugiemu człowiekowi. Zbrodnie nazistów nigdy nie powinny być zapomniane.

Natalia (17 lat): Najbardziej zapamiętam wizytę w Brzezince w baraku dla dzieci, ich rysunki i pytania o szkołę. Zapamiętam również ścięte włosy. Bardzo poruszyły mnie zdjęcia ukazujące okrutne działania wobec więźniów w Auschwitz.

Ania (17 lat): Słowa są w stanie ranić bardziej niż broń. Zdałam sobie sprawę, jaką rolę w życiu pełniła, pełni i będzie pełnić propaganda. Jest ona w stanie doprowadzić do najgorszej zbrodni w skali świata.

Monika (17 lat): Zapamiętam warunki w jakich żyli ludzie więzieni przez nazistów.

Natalia (17 lat): Zrozumiałam, że propagandzie mogą zostać poddane nawet dzieci. Szacunek dla ludzi i wartości muszą istnieć między nami, bo bez tego wszyscy zginiemy zabijając się nawzajem.

Kamil (17 lat): Przybliżona została mi skala, miejsce i okoliczności tego wszystkiego, co wydarzyło się w Auschwitz. Poznałem liczby ofiar i okrutne ich traktowanie. Warsztaty skłoniły mnie do refleksji, jak zapobiec takim wydarzeniom w przyszłości. Zaciekawił mnie też temat fałszywych informacji przekazywanych nam przez niektóre media.

Oliwia (17 lat): Pomimo że nie była to moja pierwsza wizyta w Auschwitz, wywarła na mnie wrażenie. Wywołała we mnie refleksje dotyczące obecnego świata i tego, co możemy zrobić, aby zapobiec takim sytuacjom w przyszłości. Wizyta w Auschwitz, Centrum Żydowskim i warsztaty pozwoliły mi przybliżyć sobie fakty historyczne. Przedstawione treści były ciekawe, interesujące i przekazane w „chwytliwy” sposób. Pomimo zła, które się wydarzyło, możemy mieć nadzieję, że będzie dobrze, ponieważ jest dużo dobrych, inteligentnych i wrażliwych młodych osób, które są chętne do zmian na lepsze.

Aleksandra (17 lat): Zwiedzenie Auschwitz zmieniło moje podejście do patrzenia na historię. Losy ludzi, fotografie, dokumenty i wszystkie przekazane informacje pozwoliły mi wyobrazić sobie sytuacje, które miały miejsce w obozie. Pobyt tam wywołał we mnie silne emocje. Zaczęłam inaczej rozumieć ludzi, którzy skazani byli na męczarnie, którzy w tak trudnych warunkach musieli żyć. Nie rozumiem dlaczego doszło do takich zbrodni. Współczucie, smutek, żal do tej pory goszczą w moim sercu. Jednocześnie jestem dumna z tego, że wielu Polaków było bohaterami i walczyli o swoja godność i honor. To niezwykłe, że mogłam poznać ich losy.

Paulina (17 lat): Najbardziej zapamiętam wielkość dowodów i świadectw na tak ogromną zbrodnię, jak dokonała się w Auschwitz. W moim sercu zostanie cytat, znajdujący się na jednej ze ścian wystawy, który mówi o tym, że kto nie uczy się historii, będzie skazany jej na jej ponowne przeżycie.

Agnieszka ( 17 lat): Z Auschwitz zawsze wracam z ogromną refleksją i zadumą. Wtedy myślę, że mam szczęście, że jestem tutaj w roli odwiedzającego - nie więźnia, że wyjdę wyjściem - nie kominem. Ogromna fala przeżyć, potężny ładunek wiedzy. Wielka lekcja pokory.

Maria (17 lat): W pamięci pozostanie mi działanie propagandy. To, że esesmani mieli własne rodziny, które przez propagandę uznawały, że Holokaust to konieczność.

Sebastian (17 lat): Nowym była dla mnie wiedza związana z ludobójstwem w Rwandzie i jego genezą. Dzięki warsztatom pani doktor zrozumiałem pobudki dla których Hutu zabijali Tutsi. Warsztaty były dla mnie niezwykle interesujące, wiele informacji mogłem zweryfikować a wiedzę poszerzyć.

Agata (17 lat): Nie umiem sobie wyobrazić okrucieństwa, które panowało w Auschwitz. Więźniów, warunków, głodu. Zawsze po zwiedzeniu obozu wychodzę wstrząśnięta. To, co się tam wydarzyło jest przerażające.

opis niedostepny
opis niedostepny
opis niedostepny
opis niedostepny
opis niedostepny
Najnowsze w galerii...
Partnerzy OIPC...
  • Centrum Dialogu i Modlitwy w Oświęcimiu