Kategoria: INSPIRACJA

Rafał Sonik to doświadczony przedsiębiorca, filantrop i społecznik znany w świecie za sprawą wielkich sukcesów sportowych: dziewięciokrotny zdobywca Pucharu Świata, zwycięzca wszystkich najdłuższych rajdów świata, w tym legendarnego Rajdu Dakar. Jest fundatorem i prezesem fundacji Stars4Stars pracującej intensywnie nad poprawą bezpieczeństwa dzieci w ruchu drogowym, współorganizatorem charytatywnego projektu – Wielka Wyprawa Maluchów dla Dzieci nastawionego na zbiórkę środków na pomoc dzieciom. Założył fundację DOBRY hasztag działającą na rzecz przeciwdziałania hejtowi w sieci i wykluczeniu społecznemu, zwłaszcza osób młodych. Od blisko 30 lat wspiera Stowarzyszenie  SIEMACHA i Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy. Jest założycielem Stowarzyszenia Czysta Polska, realizującego ważne wydarzenia proekologiczne.

Nagrodę Nieobojętności 2025 w kategorii Inspiracja otrzymał „Za godne naśladowania posługiwanie się swym talentem nie tylko w sporcie i działalności gospodarczej, ale i w arcyważnej misji społecznej. Za umiejętne wykorzystywanie wielkich sukcesów do promowania odpowiedzialnego biznesu i tworzenia skutecznych narzędzi wsparcia dla potrzebujących”.

Jak wyjaśnia Rafał Sonik, biznes nigdy nie był dla niego celem samym w sobie. - "Moja pierwsza firma narodziła się ze sportowej pasji i pozwalała ją realizować. Realizowanie pasji z kolei daje szczęście, a to, jak mówi znane powiedzenie jest pomnażane, kiedy się je dzieli. Oczywiście z innymi ludźmi. To przekonanie, w połączeniu z wychowaniem, które odebrałem w domu, sprawiły że zaangażowanie społeczne i filantropia to dla mnie naturalna konieczność. Czy może bardziej potrzeba. Nie jestem jednak zwolennikiem bezrefleksyjnego „dawania”. Wolę spojrzeć szerzej na zadany problem i szukać rozwiązań, które będą miały długofalowy skutek. Nie zażegnają kryzysu, tylko go definitywnie rozwiążą. Nie dadzą potrzebującemu przysłowiowej ryby, tylko wędkę. Przemyślana pomoc daje nie tylko zdecydowanie lepsze rezultaty, ale również dużo większą satysfakcję. Zarówno pomagającemu, jak i otrzymującemu" – tłumaczy tegoroczny laureat Nagrody Nieobojętności.